wtorek, 17 września 2013

Od Ani - Pierwsze opowiadanie


Siedziałam i patrzyłam w szybę. Przejeżdżaliśmy obok pastwiska gdzie pasły się konie.
Zatrzymaliśmy się przy gmachu akademii.
- No córciu, jesteśmy na miejscu. -powiedziała moja mama. - Baw się dobrze!
- Pa, mamo. - pożegnałam się z mamą z entuzjazmem.
Wyjęłam walizki, wypuściłam Rolkę i odłączyłam przyczepę Rose od auta.
Zapukałam do Akademii. Otworzyła mi uśmiechnięta pani.
Wyglądała naprawdę młodo.
- Witam, w akademii! Jestem Beata Wilkowska . Ty jesteś Ania, tak?
- Tak to ja. - odpowiedziałam i się zarumieniłam.
- To chodź ze mną. - powiedziała i poszła.
Zaprowadziła mnie do biura, gdzie miałam się zarejestrować.
- A gdzie koń ? - zapytałam nagle, bo przypomniałam sobie o Rose.
- Nie martw się , koń już jest w swoim boksie. Jakby co to boks ma nr 2. - odpowiedział bez
zastanowienia Pani Beata. - A , jeszcze jedno : Masz pokój nr 1 , rozgość się. Będziesz mieszkać z Magdą,
moją córką.
Po wizycie w biurze , poszłam do pokoju.
Zastałam tam dziewczynę o której opowiadała mi pani Beata.
-Cześć. Jestem Ania , a ty? - zapytałam i wyciągnęłam rękę na powitanie.

<Magda?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz