(...Przepraszam, że tak długo tego nie dodałam :c...)
- Hmm.. A może...- myślałam
Spojrzałam na zegarek.
- Oh my good! - prawie że wrzasnęłam
- Co?! - zapytała Oliwka
- Jest 18:05! Już kolacja! Szybko!
Ruszyłyśmy galopem do drogi prowadzącej do Akademii. Wjechałyśmy na nią. Już miałyśmy wbiec do lasu, kiedy nagle huknął piorun. Naughty mnie poniósł. Drzewo opadło na ziemię z ogromnym hukiem taranując wyjazd. Naughty się przestraszył i wierzgnął. Wyrzuciło mnie z siodła i przeleciałam nad wielkim konarem powalonym na ziemię. Nagle odbyłą się kolejna sesja huków i grzmotów. Leżałam i nie mogłam się podnieść. Usłyszałam stukot kopyt i rżenie, które było coraz cichsze i odległe. To był Naughty. Przestraszył się. Lało jak z cebra. Nagle przez wielki pień przeskoczył Letni Piorun, na szczęście z Oliwią na grzbiecie.
- Nic ci nie jest?!?! - zapytała, zeskakując z konia
- Naughty uciekł.... - wydyszałam resztką sił. Bolała mnie głowa. Byłam przemoknięta i cała w błocie. - Z.z.z.zimmmno..... - zadrżałam
- Chodź szybko! - pomagała mi wstać
- Pobiegnij po pomoc.... - powiedziałam najgłośniej, na co było mnie stać
- Nie zostawię cię tu! - próbowała mnie podnieść, lecz przytrzymałam się ziemi
- Leć po pomoc!
- A co jak...
Przerwałam jej
- Biegnij! - wydarłam się wniebogłosy (xD)
Oliwia ostatni raz na mnie zerknęła, wskoczyła na Pioruna i pogalopowała do Akademii.
Zostałam sama.
W duchu miałam nadzieje, że zaraz przyjedzie tu cała Akademia i pomogą mi szukać Naughty'ego...
<Oliwia?>
Witaj w wirtualnej Akademii Jazdy Konnej ~Globus~!. Stwórz swoją postać i zbuduj jej życie w Akademii! To ty decydujesz o jej życiu! Dołącz do nas!
Strony
- Strona główna
- O Akademii Jazdy Konnej ~Globus~
- Członkowie
- Konie
- Formularz zgłoszeniowy
- Ciąża u klaczy i źrebaki
- Punkty doświadczenia i Levele
- Pokoje
- Plan zajęć
- Zawody
- Banner
- Moderatorzy
- Do kogo wysłać opowiadanie?
- Chat
- Inne postacie w Akademii
- Nieobecności
- Masz pomysł na coś nowego?
- Napisz do mnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz