piątek, 4 października 2013

Od Oliwii


-Mamo,to naprawdę nie jest dobry pomysł.Tu przecież nie będzie żadnych dobrych zawodów.Piorun i ja stracimy formę-powiedziałam do mojej mamy
-Liv,nie denerwuj się.Zawody są podobno na różnym poziomie,po za tym mówiłaś,że chciałabyś wyjechać.Pozatym pamiętaj masz być miła-upomniała mama-O już dojeżdżamy.
Faktycznie,właśnie wjeżdżały w bramę z napisem Akademia Jazdy Konnej-Globus.
-No to pa,itd. Itp. Rzuciła. Szybko i wyprowadziłam Pioruna z przyczepy.Stajnia prowadzona była bardzo dobrze.Znalazłam wolny boks w ładnym miejscu.Wstawiłam tam Pioruna i obiecałam,że zaraz wrócę.Wychodząc ze stajni założyłam słuchawki.Kiedy szłam w stronę domu,z budynku wyszła dziewczyna w moim wieku.
-Oliwia?-spytała
-Yhm-odburknęłam
-Ja jestem Magda,jestem córką właścicielki.Widzę ,że konia już wstawiłaś do boksu.Teraz dostaniesz przydział do pokoju.Jakieś preferencje?
-Tak,cichy,pusty i z widokiem na stajnę-powiedziałam

<Magda?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz