- To na razie - uśmiechnąłem się,
poprawiłem kosmyk na jej twarzy i ruszyłem w stronę paszarni. Musiałem
nakarmić Wiarę. Postanowiłem zrobić z nią poranny trening. Wiara nie
lubiła skoków, ale na koniec szykowałem ujeżdżenie i jedną rundkę na
torze. Osiodłałem klacz i wyprowadziłem w stronę krytej ujeżdżalni.
Stało tam kilka przeszkód, ale sala była wolna od innych koni i ludzi.
Ustawiłem przeszkodę, miała około metra. Piękny najazd, chwila strachu,
ale jednak skok. Wiara pokonała parę razy przeszkodę. Próbowałem ją
namówić do kolejnego skoku, jednak zaczęła się buntować. Trochę
powierzgała. Z każdym jej podskokiem zaczynałem się śmiać. Uwielbiałem
dreszczyk adrenaliny. W końcu przekonałem ją i wyprowadziłem na
zewnątrz. Klacz na widok czworoboku zaczęła radośnie parskać.
Wypróbowaliśmy kilka podstawowych kroków, takich jak ustępowanie od
łydki, chody zebrane i wyciągnięte oraz chody boczne. Później
spróbowaliśmy czegoś trudniejszego. Kontra galop, lotna zmiana nogi i
piaff. Na koniec trenigu weszliśmy na tor. Wykonaliśmy jedno pełne
okrążenie. Widziałem, że była zmęczona, ale szczęśliwa. Usłyszałem
oklaski. Przy ogrodzeniu stało kilka osób. Podjechałem bliżej. Ktoś miał
włączony stoper. Kiedy podjechałem brawa zamilkły. Klacz zaczęła
kłusować wysoko podnosząc kopyta. Znowu te jej popisy. Wywołało to
kolejną falę braw. Kiedy podjechałem, że stały tam dziewczyny z naszej
Akademii.
- Łał, nie wiedziałam, że jest taka szybka - powiedziała Iza wyciągając rekę do pyska Wiary - No, zobacz jaki czas - odezwała się Magda Spojrzałem na wyświetlacz. Widniały na nim cyfry 45.04. Jak na zimnokrwistego konia było to dość szybko. Poklepałem klacz po szyi. Klacz zarżała i spojrzała na bramkę. Chciała pobiec jeszcze raz. Pozwolliłem jej. Dziewczyny włączyły czas. Pochyliłem się nad grzbietem Wiary. Jej grzywa zasłaniała mi większośc widoku. Resztę utrudniał wiatr. Podjechałem do Magdy, Izy i innuch dziewczyn. - I jak teraz czas? - 39,8 sekund! - Zawsze lubiła się popisywać Klacz parsknęła, co wywołało salwę śmiechu Magda? Iza? Ktoś kto chce tam być? |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz