Nagle Arthur złapał mnie za rękę i popatrzył mi w oczy. Na moich
policzkach pojawiły się ogromne wypieki i czułam jak krew gotowała się w
moich żyłach. I wtedy usłyszałam od niego:
- Monika mam do ciebie pytanie? - zapytał bardzo odważnie
- Tak słucham…….. – powiedziałam bardzo podejrzliwie
- Czy zostałabyś moją dziewczyną! – powiedział to z wielkim impetem
Patrzyłam w jego oczy i powiedziałam:
- Oczywiście że tak. – powiedziałam bardzo spokojnie (ale we wnętrzu gotowałam się ze szczęścia)
Nagle zbliży się do mnie i ………… pocałował mnie! To było coś więcej niż
pocałunek, (uwierzcie mi byłam w niebie). Później leżeliśmy jeszcze
trochę na kocu. Później wróciliśmy do akademii i……………
Arthur, mam nadzieję że ci się podoba xD?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz