Kiedy wróciliśmy do akademii
odprowadziłem Monię do jej pokoju, nie zapominając o pożegnaniu. Kiedy
odchodziłem od drzwi słyszałem jak dziewczyny się na nią rzucają z
pytaniami. Następnego dnia umówiliśmy się na wspólny teren. Wybrałem
miejsce, które odkryłem już jakiś czas temu.
- Dokąd się wybieramy? - spytała Monia kiedy szliśmy razem do stajni - To niespodzianka, czuję że ci się spodoba Osiodłaliśmy konie i wyjechaliśmy ze stajni. Przy siodle Wiary wisiała torba z jedzeniem i kocem. Minęliśmy tor przeszkód do crossu, las i łąkę. Po dwudziestu minutach jazdy naszym oczom ukazał się ogromny teren porośnięty zbożem. Jednak jechaliśmy dalej, na skraj pola. Było tam kilka drzew, a za nimi strumień i droga przygotowana do jazdy konnej. Kłusowaliśmy wzdłuż strumienia. Na końcu drogi ukazał się nam ogromny wodospad i małe przygotowane wcześniej przeze mnie miejsce. Stał tam tylko stolik piknikowy. Rozsiodłaliśmy konie i przywiązaliśmy do słupka. Zanim podeszliśmy do stołu skoczyłem na kamienie na rzece i poprosiłem Monię aby zrobiła to samo. Chwyciłem ją za rękę i skoczyłem za wodospad. W środku była mała jaskinia. Wszędzie były lampki, a na środku leżała moja gitara oraz mały prezencik. Podeszliśmy tam i pozwoliłem Moni otworzyć prezent. W środku była mała bransoletka, którą kupiłem wcześniej. <Monia?> |
Witaj w wirtualnej Akademii Jazdy Konnej ~Globus~!. Stwórz swoją postać i zbuduj jej życie w Akademii! To ty decydujesz o jej życiu! Dołącz do nas!
Strony
- Strona główna
- O Akademii Jazdy Konnej ~Globus~
- Członkowie
- Konie
- Formularz zgłoszeniowy
- Ciąża u klaczy i źrebaki
- Punkty doświadczenia i Levele
- Pokoje
- Plan zajęć
- Zawody
- Banner
- Moderatorzy
- Do kogo wysłać opowiadanie?
- Chat
- Inne postacie w Akademii
- Nieobecności
- Masz pomysł na coś nowego?
- Napisz do mnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz