Nagle usłyszeliśmy dźwięk syreny policyjnej. Po kilkunastu sekundach nadjechał radiowóz.
Z samochodu wysiedli policjanci.
Szybko podałam Ani pistolet, bo nie mogłam podbiec do policjanta. Byłam osłabiona.
- Proszę Pana! - podbiegła Ania
Podała pistolet.
Sprawa przebiegła dla mnie bardzo szybko, ale większości nie widziałam, bo dalej byłam osłabiona.
Widziałam, jak pakują gościa do radiowozu, mówili coś o więzieniu, o ośmiu latach, i coś tego typu.
Potem przyjechała karetka.
<Ania, Artur?>
Witaj w wirtualnej Akademii Jazdy Konnej ~Globus~!. Stwórz swoją postać i zbuduj jej życie w Akademii! To ty decydujesz o jej życiu! Dołącz do nas!
Strony
- Strona główna
- O Akademii Jazdy Konnej ~Globus~
- Członkowie
- Konie
- Formularz zgłoszeniowy
- Ciąża u klaczy i źrebaki
- Punkty doświadczenia i Levele
- Pokoje
- Plan zajęć
- Zawody
- Banner
- Moderatorzy
- Do kogo wysłać opowiadanie?
- Chat
- Inne postacie w Akademii
- Nieobecności
- Masz pomysł na coś nowego?
- Napisz do mnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz